Bardzo się zawiodłem. Gra jest uboga w treść, poczynając od ilości trybów gry (całe 2, arcade i versus), przez ilość postaci (10 podstawowych, 2 bossy, 1 sekretna?), po ilość ruchów (kilka na krzyz).
Na pierwszy rzut oka czaruje różnorodnością postaci z uniwersum Marvela, z ich różnymi cechami mającymi wpłw na rozgrywkę. Wielcy Hulk i Juggernaut. Kapitan Ameryka ze swoją tarczą jako bronią będącą osobnym obiektem w grze, którą po rzuceniu trzeba łapać w powietrzu albo podnosić z ziemi. Latający Magneto i Iron Man. Niestety, drętwa rozgrywka i przesadzone mechaniki uniemożliwiają czerpanie przyjemności z ich wykorzystywania.
Sterowanie jest strasznie toporne, a animacje bardzo nierówne, co uniemożliwia intuicyjne podejście do rozgrywki. Niektóre ruchy posiadają pełne animacje z blokadą kontroli na postacią. Inne są krótkie, rwane, bez oczywistego naturalnego zakończenia, sprawiając wrażenie możliwości przerywania animacji. Kombinacje komend dla ruchów specjalnych mają bardzo niską różnorodność, są niemal identyczne dla wszystkich postaci, z bardzo krótkimi i sztywnymi "oknami" wykonania. Wszystko to sprawia, że gra na wyczucie na podstawie tego co widzimy jest dość trudna (przynajmniej bez dłuższego ogrania). Brak wygodnego trybu treningowego nie zachęca też do nauki gry.
Dwie specjalne mechaniki. Pierwszą jest Infinity Bar który ładujemy w czasie walki w celu wykonania specjalnych Infinity Combos - klasyczne dla bijatyk ataki specjalne. Drugą, ciekawszą, są kamienie nieskończoności. Kamienie są trzymane przez postać, z możliwością ich wytrącenia i zabrania przez przeciwnika. Ich użycie daje różne chwilowe bonusy. Każda postać ma także jeden kamień którego użycie daje jej unikatowy bonus specjalny, jak np. klon dla Spidermana, który powtarza ruchy. Niestety kamienie po użyciu przepadają, a ryzyko ich utracenia na rzec przeciwnika zachęca do po prostu jak najszybszego ich wykorzystania.
Tryb arcade to kilka pojedynków, z dwoma bossami na końcu. Balans rozgrywki jest słaby, niektóre postacie pod kontrolą komputera stoją w miejscu i dają się bić, inne trzepią kombosy. Bossy są niezwykle problematyczne, ale można osiągnąć naciągane zwycięstwo wykorzystując różne brzydkie taktyki z którymi sztuczna inteligencja sobie nie radzi (jak spam atakami dystansowymi, albo wysoki skok i cios przy lądowaniu). Za zwycięstwo otrzymujemy kilka plansz z tekstem dla każdej postaci. Fabuła nie ma żadnego konkretnego celu, ot wyciągnięte z komiksu elementy.
Gra jest grywalna, jednak nie ma powodu żeby próbować w nią grać, nie sprawia przyjemności, nie daje satysfakcji z nauki, nie wprowadza żadnego ciekawego elementu. Znając Tekkena 3 ciężko na ten tytuł nawet patrzeć poważnie..