Kalifat
powrót do forum 1 sezonu

Serial trzyma w napięciu przez cały sezon - to trzeba mu oddać. Niestety w połowie 7. odcinka scenarzyści zaczęli mocno kombinować.

SPOILERY

Wątek, w którym zrobiono z Pervin Jamesa Bonda to jest jakiś absurd. Kobieta żyje przez lata de facto w niewoli ISIS. Pod butem fanatycznego bojownika jest zaszczuta i bita. Gwałcona przez psycholi. Ma pod opieką niemowlaka, a w ogródku schowanego trupa. Z wielkim trudem udało jej się zorganizować transport i dostać pod przykrywką do samochodu, który wywiezie ją z Syrii.

Jednakże, kiedy już jakimś cudem Pervin znajdzie się w aucie, Fatima postanawia zmienić plan i wykorzystać ją do odbicia 13-letniej gówniary, która ma przybyć do Rakki. W mieście kontrolowanym przez największych zwyrodnialców świata, krucha kobiecina będzie „ratować” zradykalizowaną fanatyczkę, która dopiero co przybyła do Syrii na dżihad. :) Litości!

Następnie Pervin wraz z małżonkiem odbija Lishę z rąk bandy dżihadystów z kałachami, rzucając im w twarz dwoma tysiącami dolców, które dostała w prowiancie. Husam nie zdziwił się skąd jego bezrobotna żona wytrzasnęła taką kwotę i dlaczego aż tak jej zależało na odbiciu nieznajomej ze Szwecji? :)

Świetny serial, choć tak akcja to dla mnie mocny zgrzyt. Wybaczam jednak i czekam na drugi sezon!

ocenił(a) serial na 10
andrzej_15

Pervin w Lishy pewnie widziała siebie z młodości, dlatego chciała jej pomóc, bo wiedziała dokładnie co ją czeka. Ta zradykalizowana fanatyczka to nadal 13 letnie dziecko co nie wie co czyni. Biorąc to pod uwagę łatwiej zrozumieć to co zrobiła Pervin. Plus Husan przecież już wtedy wiedział,że jego żona współpracuje ze szwedzką policją. Sama mu o tym powiedziała

ocenił(a) serial na 8
RottenTobi

Otóż właśnie mylisz się. :) O tym, że współpracuje ze szwedzką policją Pervin mówi Husamowi dopiero na początku 8. odcinka, już po akcji odbicia Lishy, kiedy małżonek rozpacza, bo towarzysze broni chcą go wysłać na smierć i nie wie jak się z tego wywinąć. W ogóle jego reakcja na tę informację też jest dosyć zabawna. Od razu obiecuje, że wszystko policji wyśpiewa, byle go wyrwali z syryjskiej niedoli. Nawet nie skomentuje tego, że jego małżonka jest kapusiem i niewierną oszustką.

A więc wcześniej Husam godzi się pojąć za żonę Lishę i rzucać magicznie zdobytymi przez Pervin dolcami tylko dlatego, bo Pervin postanowiła wyświadczyć przysługę spotkanej przy meczecie przyjaciółce. A w ogóle to miał wyrzuty sumienia po kiepskim potraktowaniu zgwałconej żony i wewnętrznej przemianie, dlatego teraz już jest na wszystkie jej posyłki. Trochę mi się to nie klei. :)

Nie wydaje mi się, żeby Pervin tak bardzo pragnęła pomóc obcej osobie, nie wiedząc kim ona jest i co ma w głowie. Jej samej bardzo ciężko było wydostać się z piekła. Po prostu została zaszantażowana przez szwedzką policjantkę i nie miała wyboru.

ocenił(a) serial na 10
andrzej_15

Masz rację, to było w 8 odcinku. Musisz wziąć pod uwagę,że Husam jednak Pervin kochał, na swój pokrętny sposób. Żona była jego oparciem przez cały czas. Poza tym panicznie bał się śmierci, a ludzie mają coś takiego jak instynkt samozachowawczy, który u niego się odezwał i przebił mur tego radykalizmu religijnego, który u jego towarzyszy był nie do obalenia.Zresztą wydaje mi się,że Husam wiedział,że jego żona jest sprytna i jest w stanie ich uwolnić, dlatego nie robił jej już później akcji. To ona jakby przejęła dowodzenie

Mi wydaje się jednak,że Pervin widziała w Lashy siebie z młodości i po prostu chciała jej pomóc. Ale tak jak zauważasz szantaż pewnie też się do tego przyczynił.

ocenił(a) serial na 8
RottenTobi

Jasne, po prostu pewien ciąg logiczny się tutaj nie zgadza. Gdyby najpierw Husam dowiedział się o współpracy Pervin z policją i szansie na ucieczkę dzięki podjęciu akcji ratunkowej, to jego zachowanie miałoby sens. Wystarczyło przenieść tę scenę „przemiany” przed odbicie Lishy.

andrzej_15

A jak dla mnie to Husam widział ale nie chciał wiedzieć, był słaby, pogubiony i nie do końca wierzę w przemianę, bo to był zwyczajny strach. Godził się na wszystko, bo na myśl o utracie żony wpadał w panikę i był bezradny. Zresztą aktor tak wszedł w rolę, że ta postać była tak rozdygotana że wręcz przerysowana. Przynajmniej ja to tak widzę.

ocenił(a) serial na 9
andrzej_15

Pervin mogła powiedzieć mężowi, że kasę dała jej koleżanka ze Szwecji, która poprosiła ją o pomoc.

andrzej_15

Ja też nie mogłam w to uwierzyć. Było to duże przegięcie. Pervin, której tak kibicujemy nagle zostaje postawiona przed wyborem, który pewnie dla większości widzów był oczywisty. Uciekać!!! A pointa tego wątku rozwaliła mi serce.

Kasia_Koleczek

dokładnie!! Ona była odpowiedzialna za życie niemowlaka, za swoje dziecko, a nie za obcą osobą która dobrowolnie uciekła.

ocenił(a) serial na 6
andrzej_15

Absurdy miały miejsce już wcześniej. Np. w 6. odcinku dziewczyny dobrowolnie oddają swojej opiekunce paszporty, wymieniają na paszporty obcych dziewczyn i wylatując z Frankfurtu poza strefę Schengen przechodzą pozytywnie kontrolę niemieckiej Straży Granicznej... jasne xD Albo w 1. odcinku serial ukazuje Fatimę w taki sposób, aby widz uważał ją za proagentkę, która ma nie po drodze z nowym szefem, bo czuje się on przez nią zagrożony. W kolejnych odcinkach widzimy jednak nieporadną, nieprofesjonalną, sfrustrowaną kobietę, podejmującą nieracjonalne decyzje, a jej zarządzanie Pervin sprowadza się do "daj mi więcej" i "wymyśl coś". Pff...

Naprawdę doceniam ten serial za ważny temat, ugryzienie go holistycznie, kilka mocnych scen, ale scenariusz ma mnóstwo wad, momentami kuleje też realizacja. Takie 6/10 to max

ocenił(a) serial na 8
cypeq

Paszporty oddały już w Turcji, ale faktem jest, że gdyby wystawili jakiś list gończy, albo children alert to na lotnisku w Stambule wiedzieli by o tym w moment i mogli je zatrzymać. Taki lot z przesiadką trwa kilkanaście godzin...
Z niedopatrzeń to jeszcze Ibe wędrowiec czy jak mu tam było, ogolił brode, żeby udawać kobiete a już chwile później znowu z brodą planuje kolejny zamach.
Fatima to kiepska agentka...
Nie ma co sie za bardzo czepiać, w serialach i filmach pewne rzeczy muszą być uproszczone....

ocenił(a) serial na 9
jose_mourinho88

Przecież kolejne sceny z Ibe to nie jest chwilę później, tylko zapewne tygodnie później. Wyraźnie widać, że minął jakiś czas od tamtej sprawy, gość się ukrywa i obie dziewczyny wróciły już do względnej normalności. Tyle, że druga nie ma kontroli i opieki, więc daje się znowu nabrać. Widzę, że jak się nie da wielkiego napisu 2 TYGODNIE PÓŹNIEJ, to ludzie nie łapią, że serial nie pokazuje wielu rzeczy (celowo) i stosuje przeskoki w czasie.

A w Stambule jak najbardziej zatrzymali dziewczyny. Tylko nie te, co trzeba, bo na lotnisku dali dobre paszporty innym laskom (być może podstawionym, które czekały na miejscu).

Jasne, seriale (także ten) mają różne uproszczenia, ale akurat w tych dwóch wypadkach wygląda to wiarygodnie, tyle że zabrakło być może kilku scen, żeby wszyscy załapali. Z drugiej strony - taka jest konstrukcja tego serialu - opiera się na niedopowiedzeniach i poszlakach.

ocenił(a) serial na 8
andrzej_15

Zgadzam się w 100%, plus jeszcze jeden absurd - czemu Karima w ostatnim odcinku pozwala się wysadzić zamiast po prostu wyciągnąć kable z tych ładunków, które ma w kamizelce :)

ocenił(a) serial na 9
kasztanowiec205

Może nie wiedziała, że może je wyciągnąć. Gdyby mnie 'zamknęli' w tej kamizelce, też bym nie wiedziała, że można wyjąć kable - a co dopiero w stresie. Ona początkowo chciała się wysadzić i nie przypuszczała, że może będzie chciała się wydostać.
Mnie natomiast trochę zirytowała ta końcowa rozmowa dziewczyn - rozumiem, że było mało czasu, ale dlaczego nie zadzwoniły na służby/policję żeby poinformować o sytuacji? Gdyby Karima wybiegła na zewnątrz i podbiegła do ochrony to może ktoś byłby w stanie jej pomóc? Ostatecznie rozmawiała z Sulle kilka minut, może tyle by wystarczyło żeby ktoś przyniósł jakieś nożyce/obcęgi/whatever żeby to z niej zdjąć.

Ale nie czepiam się bardzo, bo w każdym serialu jest jakiś absurd. Te tutaj nie są bardzo rażące.

ocenił(a) serial na 8
Soowka_Ninja

Karima już miała jedną próbę samobójczą, możliwe, że i tak więc chciała umrzeć, ale chciała dodatkowo, żeby jej śmierć ‚miała jakieś znaczenie’.

ocenił(a) serial na 7
Soowka_Ninja

Błędem jest myślenie, że serial ma się opierać w 100% na rzeczywistych zachowaniach. Dlaczego zachowała się tak, a nie inaczej? Bo twórcy tak postanowili, oni są wolą i logiką wszystkich postaci. :)

ocenił(a) serial na 7
andrzej_15

A to nie było tak, że mąż chciał do niej wrócić i dlatego zgodził się na pomoc i ślub z siostrą Sulle? Bo za pierwszym razem jak Pervin chciała uciec i wróciła do domu to powiedziała mu że spotkała koleżankę która zawróciła ją do domu a potem mówiła że on na nią nie zasługuje ale jeśli chce być z nią to musi jej pomoć i wziąć ten nirprawdziwy ślub

ocenił(a) serial na 7
andrzej_15

Tutaj może być to też przypadkowa zbieżność kwot, weź pod uwagę, że mąż Pervin mógł mieć jakieś pieniądze, oszczędności. "Pracował", więc jakieś wynagrodzenie dostawał, za coś musiał żyć. Nie jest powiedziane, że były to te dwa tysiące, które jego żona dostała na drogę.

Zgadzam się, że absurdem było wyrażenie zgody na uratowanie tej małolaty. Nie ma żadnych szans na to żeby przerażona matka, z dzieckiem u boku zgodziła się na coś takiego, tym bardziej, że cudem dostała się do auta, drugi raz mogło się nie udać. Miała broń, mogła zagrozić kierowcy, że jej użyje i nie wyjdzie z auta jak ten jej nie wywiezie.

ocenił(a) serial na 8
corsa90

Ale nie zapomnijcie, że samo wyjechanie z miasta to dopiero początek, potem jest jeszcze kontrola na granicy z Turcją i 3h drogi na piechotę. Więc jak jej ‚Eva’ powiedziała przez tele, że musi się cofnąć po Lishę to nie miała tak naprawdę wyboru, bo koleś mógłby ją wysadzić za rogiem albo podwieźć do najbliższego ‚komisariatu’.

tysiuniax33

tylko, że Fatima dała jej wybór. Mogła jechać. Kierowca też pytał ją, czy mogą już jechać. Nikt jej tam nie szantażował, chyba, że emocjonalnie wzbudzając w niej silne poczucie winy. Ale bez przesady! Kto będąc w jej sytuacji podjąłby taką decyzję? Mocno naciągane.

ocenił(a) serial na 8
katarzynatrzecia

Obejrzyj jeszcze raz ten fragment :)

ocenił(a) serial na 8
tysiuniax33

Ja właśnie obejrzałem i nie masz racji, Fatima dała jej wybór ale wzbudziła w niej poczucie winy. Ryzyka wysadzenia za rogiem albo do komisariatu w razie zostawienia Lishy przez Pervin tam nie było

andrzej_15

Tak, w serialu mnóstwo absurdów, ale ten od 7 odc. mnie powalił. Trochę szkoda, to było tak niemożliwe, że zostałam ściągnięta na ziemię i trudno było wymazać wrażenie "Ależ to jest fikcja". A czasem fajnie jest o tym zapomnieć przy serialu.

andrzej_15

Według mnie lista absurdów jest znacznie dłuższa (spoilery):

1. Gwałtowny, irracjonalnie szybki przebieg fascynacji ideologią przez Sullę i Kerimę.
O ile o drugiej wiemy, że jest z patologicznej rodziny i może desperacko szukać sensu życia(co jest i tak naciąganym wyjaśnieniem), o tyle Sulle wychowuje się w rodzinie w pełni zasymilowanej, zgodnie z "wartościami cywilizacji zachodu". Nagle bezrefleksyjnie oddaje się nowej ideologii - np. filmy z egzekucją na żywo nie budzą w niej żądnych wątpliwości, przeciwnie, fascynacja wzrasta. Kodeks moralny obalony w dwa tygodnie.

2. Ojciec sióstr, w momencie, gdy dowiaduje się, że Sulle nie jest na meczu koszykówki - jego pierwsza myśl jest absurdalnie zgodna ze stanem faktycznym - "żono, sprawdź czy są paszporty, one lecą do Syrii!" Na jakiej podstawie mógł on się tego domyślić? Myślę, że można znaleźć 100 bardziej racjonalnych przyczyn, dlaczego córka mogłaby go okłamać.

3. Dziewczyny nic nie wiedzą o islamie. Praktycznie nie wiedzą gdzie i po co jadą. O "luksusach" życia dowiadują się w samolocie oglądając zdjęcia willi, w której mają razem zamieszkać. Oczywiście naiwnie w to wierzą, ale to akurat można zrozumieć.

4. Kerima. Zaraz po przesłuchaniach, kiedy wywiad dowiaduje się, że mają do czynienia z fanatyczką, bezspośrednio związaną z terrorystą, która nie chce odpowiadać na żadne pytania, kompletnie odpuszcza jej temat. Nikt jej nie obserwuje. Korzysta z pełnej swobody i ubiera bomby na koncert.

5. Postać ta jest też do bólu naiwna. Oszukiwana i manipulowana w każdej scenie. Cała historia z podróżą do Syrii nie ma żadnego wpływu na jej podejście do nowo poznanej ideologii. Swoją drogą na koniec upewniamy się, że tak naprawdę większa jest jej fascynacja Ibbe niż islamem. Dziewczyna też radośnie chce się wysadzić, ale tylko do momentu, gdy sądzi, że zrobią to też jej kumple.

Dodaję to do listy absurdów wymienionych wyżej: zwrocie Pervin do ratowania losowej dziewczyny (w sytuacji gdy ma nóż na gardle), szturmowy wykup dziewczyny za dwa tysie,

Być może przesadzam w niektórych kwestiach, ale w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że absurdów jest naprawdę sporo i w przynajmniej kilku kwestiach ktoś się ze mną zgodzi.

grzechu_1994

1. Myślę, że w serialu zaprezentowano to troszkę skrótowo. Powoli dziewczyny "wędrowiec" coraz bardziej omamiał wizją dobrego islamu, tego jacy to inni są źli. Bywały na spotkaniu tych kobiet w "meczecie" lub czymś podobnym. Więc tak stopniowo coraz bardziej angażowały się.

2. To akurat moim zdaniem jest dość łatwe do wytłumaczenia. Już wcześniej Sulle mówiła, że kraj ISIS to swoisty raj, że tam jest tak wspaniale. Ponadto przecież akcja dzieje się jak już zdarzały się takie przypadki więc gdy nagle znika to co sobie mógł ojciec pomyśleć? Tak tym bardziej, że zarówno druga córka jak i jej "najlepsza przyjaciółka" również nie odbierają telefonów.

3. Z tym się nie zgodzę. Miały pojęcie jakieś o islamie bo jednak pochodziły z rodzin muzułmańskich. Zostały raczej zwabione rzekomymi wspaniałościami jakie są w kraju rządzonym przez ISIS. O tej darmowej edukacji, służbie zdrowia itd.

4. Z tym się zgodzę. Dziwne jest to, że od razu po próbie samobójczej nikt jej nie obserwuje, nie przeszukano jej domu itd.

5. Jest naiwna to fakt. Myślę, że to przez to, że poza "wędrowcem" nie ma nikogo kto by jej okazał większe zainteresowanie. Na dodatek jest sprytnie przez niego manipulowana o tym, że to właśnie jej koleżanka a nie ona pójdzie do raju. Ale zgadzam się z tym, że jej fascynacja była bardziej Ibbe niż religią.

ocenił(a) serial na 8
grzechu_1994

1."Sulle wychowuje się w rodzinie w pełni zasymilowanej, zgodnie z "wartościami cywilizacji zachodu". Nagle bezrefleksyjnie oddaje się nowej ideologii - np. filmy z egzekucją na żywo nie budzą w niej żądnych wątpliwości" - dzieci imigrantów są często mocniej narażone na radykalizm niż sami imigranci, nie mają porównania do życia w krajach przodków, na własne oczy widzą tylko problemy w Szwecji/Francji i nie mając skali porównawczej wyolbrzymiają to

2.Ojciec zrozumiał że całe odejście córki od radykalizmu to był blef, rozsądnie się zachował

3. Zdjęcia willi już wcześniej oglądały, dostawały różne materiały propagandowe, wystarczająco przekonywująco pokazany był ten brainwashing

4. Zgadzam się

5. Chyba się zgadzam, trudno ogarnąć co Karima ma w głowie

andrzej_15

Co racja to racja. Ja lubię każdy gatunek filmowy nawet o zielonych ludzikach, ale nie nawidzę takich logicznie nierealnych bzdur. W całym serialu jest ich więcej, ale da się to puścić bokiem [bez takiego podejścia to większosci serialów nie ma co ogladać] jednej tutaj trochę przegięli ... wkurzyło mnie to :D

ocenił(a) serial na 8
andrzej_15

Oni mieli status "Europejczyków", którzy mieli pieniądze, co było podkreślone w jednym z odcinków, kiedy Husam namawiał do wyjazdu swojego brata. Jego brygada była też mocna, ze względu na międzynarodową działalność i kontakty, co było mocnym argumentem, żeby się z nim nie kłócić. Dla mnie akurat dobrze pokazany schemat, że tak naprawdę rządzi tam jeden wielki chaos, fanatyzm, ale też pieniądze i jako taki lans.

ocenił(a) serial na 5
andrzej_15

Mnie to wygląda na miniserial i drugiego sezonu raczej bym się nie spodziewał. I dobrze, bo serial jest dość przeciętny. A co do absurdów, to jest ich całe mnóstwo. Ja ze swojej strony dodam scenę w której Lisha zdradziła Pervin. Smarkula trafiła do piekła i tak się jej tam spodobało, że postanowiła zostać Scenarzyści zrobili to tylko po to, żeby z Pervin zrobić postać tragiczną. Dla mnie serial mógł zakończyć się happy endem w szóstym sezonie. A tak dostaliśmy naciągane Bad Ending.

ocenił(a) serial na 9
finger_

Też strasznie wkurzyło mnie to zakończenie. O wiele lepiej było by, gdyby lisza jednak została wydana za tego starego zgreda i zderzyła się z tamtejszą rzeczywistością. Nie udało by się jej juz uratować a Pervin by przeżyła i uciekła wraz ze swoim chłopem i dzieckiem. Tak sobie to wyobrażam. Przynajmniej jakis happy end dla głównej postaci.

KhyraVolain

Tak czy siak nie udało im się Lishy uratować. Jej zachowania w tej ostatniej scenie też trochę nie rozumiem, bo wydawało mi się, że po tym, co zobaczyła po przyjeździe do Syrii zda sobie sprawę, że tam wcale nie jest tak kolorowo, jak jej to przedstawiali i będzie chciała wrócić do domu. Nie było willi, nie było luksusów, nie czaję co ona sobie myślała zdradzając Pervin..

A co do zarzutów o to, że nastolatki "tak szybko" się zradykalizowały, to tak jak ktoś wyżej wspominał - twórcy nie bawili się w dopiski typu "miesiąc później", więc tak naprawdę ciężko ocenić, ile to trwało. Poza tym kto nie był nastolatkiem i nie przeżył dwutygodniowej, niezdrowej fascynacji czymkolwiek, niech pierwszy rzuci kamień. W czasie, kiedy w internecie można znaleźć dosłownie wszystko, nie tak trudno było im dotrzeć do materiałów mówiących o tym, że dżihad jest jedyną słuszną ideologią, powiedziałabym, że trochę tak jak z antyszczepionkowcami...

Aszlejka

Za mało dostała do dupie więc nie miała jeszcze sobie z czego zdawać sprawy biorąc pod uwagę bardzo silny mechanizm obronny zwany wyparciem. Tak mi się wydaje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones