Ładniejsza od Lucy Liu (w ogóle bez porównania), a nawet Ziyi Zhang. I bardzo dobra aktorka, nie rewelacyjna, ale sprawdza się.
Zgadzam się z tb, że jest dobrą aktorką. Poza tym również moim zdaniem jest najładniejszą "skośnooką" aktorką. Bardzo piękna kobieta...
W pełni się zgadzam. Obejrzałam z jej udziałem tylko jeden film, ale ta uroda zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Przepiękna.
Jak dla mnie z azjatyckimi aktorkami to jest jakoś dziwnie.
Albo są zupełnie nieciekawe , albo są skończonymi pięknościami.
Faz pośrednich prawie nie ma ;-)
Oczywiście Li Gong to ta druga kategoria :-)
Lucy Liu nie jest nawet trochę ładna, a co dopiero mówić piękna. Ziyi Zhang jest rzeczywiście ładna, ale Gong Li ję przewyższa. Ma mocne rysy które się wyróżniają, a Ziyi Zhang wygląda jak grzeczna dziewczynka.
Li Gong- zgadzam się - naprawdę ma zniewalającą urodę:) Piękna kobieta:) Azjatycka wersja Angeliny Jolie
Pomimo tylu lat taka sztuka jakby dla niej czas się zatrzymał. Taka Ziyi Zhang do pięt jej nie dorasta a o tej całej Lucy Liu nawet nie wspominajcie bo to już poniżej poziomu morza przy Li Gong. Przecież Liu jest brzydka (ewentualnie poniżej przeciętnej) - nie wiem co niektórzy w niej widzą.
starzeje sie ladnie bo... sie nie starzeje ;]
mi ciezko zdecydowac czy ona czy Qi Shu jest ladniejsza...
Dla mnie Lucy Liu nie jest ani odrobinę ładna. Ziyi Zhang jest piękna, ale ma taką grzeczną urodę. Gong Li, ma ten pazur i to mi sie w niej podoba.
pokusiłabym się o stwierdzenie, że to najpiękniejsza kobieta, jaką kiedykolwiek widziałam