Talent broni się sam.Sławni rodzice to niekoniecznie utalentowane dziecko, ale sławni rodzice to zazwyczaj dziecko w branży. Szkoda, bo prawdziwe talenty się marnują, tylko dlatego, że nie maja albo nazwiska albo możliwości wypłynąć.
Pięknie ,acz brutalnie ujęta prawda. Co do samej ''aktoreczki'' to jedna z najgorzej grających osób jakie w życiu widziałem.
Dojrzewałam na sztuce aktorów pokolenia przedwojennego. To był kunszt, wirtuozeria, sztuka. Teraz karmią nas badziewiem i myślą, że to kupimy? Dopóki mamy własne mózgi, nie będziemy zachwycać się panią Heleną, tylko dlatego, że nosi nazwisko Englert, nie Kowalska. Według mnie ta osoba nie ma talentu.
Popatrz na Nicolasa Cage, co jest w pierwszym zdaniu opisu osoby. A co z tego wyszło to inna historia ;-)
Popatrz na Nicolasa Cage, co jest w pierwszym zdaniu opisu osoby. A co z tego wyszło to inna historia ;-)
JESTES DEBIL I TYLE , i chyba nie ogarniasz że aktorzy też mają dzieci a ich dzieci mają po nich nazwiska ...
To co ona nie może być aktorką jak ma takiego ojca? Ma iść do innej pracy, żeby ludzie się nie rzucali? XD
Jeżeliby FAKTYCZNIE miała talent to spoko, a tak to jest kolejne dziecko nepotyzmu i nic więcej, Gdyby nie nazwisko, które ma jakie ma, to nawet o role statystki byłoby ciężko, z jej 'talentem' https://www.youtube.com/watch?v=26ENcEtKTQk młodszemu stuhrowi np nie można zarzucić, że dostaje role za nazwisko ojca, bo u niego talent sam się broni, tutaj niestety nie.