W ramach ciekawostki, Bob może i był Amerykaninem, ponieważ w chwili gdy zobaczył broń krzynął odruchowo "No!" a nie "Nein!" ale sprzedał się tym, ze miał Austryjacką zapalniczkę IMCO Super Triplex 6700.
Świat wolny święcił potem tryumf,
Opustoszały nagle fronty;
W kwiatach już prezydenta grób,
A tam transporty i transporty.
Czerwony świt się z nocy budzi,
Z woli wyborców odszedł Churchill,
A tam transporty żywych ludzi,
A tam obozy długiej śmierci.
- Dziwne, że w jednej celi trzymali Żydów i...
Mam nadzieję że 9 ostatni odcinek 1 sezonu rozwieje moje wątpliwości i da kawał dobrego kina wojennego i z niecierpliwością będę czekał na sezon 2
Nie wiem czy to kiepscy aktorzy, czy scenariusz. Po dwoch odcinkach mie mam żadnych sympatii do ktoregokolwiek z bohaterów. Wydaja sie byc sztuczni jak wycięci z wojskowego prospektu. Dialogi prowadzą jakoś drętwo. W dodatku akcja jakas taka pocięta ( szczególnie pierwszy odcinek). Wintersa Guerneara czy Pike'a mozna...
więcejMiło zobaczyć Niemców strzelających do Niemców cywili w obronie amerykańskich jeńców, poprostu miód na moje oczy.
Serial ocieka wymuszonymi scenami i dowcipami. CGi wygląda jak plastik...aktorzy podkolorowani. Wszystko jakieś takie na silę i bez pomysłu.
Cgi słabe, rzutuje na odbiór całego serialu. Gdyby efekty były ok pewnie nie zarobiłbym uwagi na to jak nieudolnie i nudno jest opowiadana historia.
Po dwóch odcinkach nie mam ochoty na więcej. Uderzające w oczy CGI, brak głębi, słabo zarysowani bohaterowie (którzy niby są, ale za bardzo się rozmywają), zdecydowanie za dużo żywszych kolorów, a momentami tandeta i brak realizmu. Przy klasycznej Kompani Braci to nawet nie stało, a do poziomu gorszego od pierwowzoru...
więcejPołknąłem serial w tydzień. Nie jest źle jeśli chodzi o całość - ogląda się z przyjemnością i zaciekawieniem. Może za dużo scen przegadanych i niepotrzebnych, zamiast jeszcze bardziej skupić się na misjach pilotów. Jest oczywiście amerykański patos (a jakże), jest CGI (nie przeszkadzało mi), jest akcja. Obóz dla...
Rosie pyta w ten sposób Crosby'ego, gdy opowiada o ostatniej misji, którą nawigator przespał.
Błagam - niech ktoś powie, że jest jakiekolwiek uzasadnienie tych słów?
Marvel powstawał po II Wojnie Światowej, tego jestem pewien...
Czy jest to odniesienie do jakiejkolwiek postaci historycznej?
Nie znalazłem nigdzie...