Dokument o małoletniej gwieździe sceny muzycznej -
Justinie Bieberze - zarobił do tej pory w Stanach Zjednoczonych dokładnie 63 300 218 dolarów, co uczyniło go trzecim pod względem zysków dokumentem w historii kina.
Jedynymi dwoma produkcjami, które - jak na razie - cieszyły się większą popularnością od
"Justina Biebera. Never Say Never", były
"Fahrenheit 9/11" (119 milionów) i
"Marsz pingwinów" (77 milionów).
Dokument trafił do amerykańskich kin ponownie w zeszłym tygodniu z wydłużonymi o 40 minut scenami. Nowa wersja filmu przyczyniła się do wzrostu zysków o 9,2 miliony dolarów. Wydaje się, że rekord należący do
"Fahrenheit 9/11" może już wkrótce zostać pobity.
"Justin Bieber. Never Say Never" zadebiutuje w Polsce 25 marca.