Reżyser Vincente Minnelli chciał, by to Lana Turner zagrała rolę Emmy, ale ostatecznie doszedł do wniosku, że potrzebna była aktorka bardziej dystyngowana, jak Greer Garson, czy Jennifer Jones, co miało pomóc widowni zrozumieć postać pani Bovary.
Film był kręcony w Culver City (Kalifornia, USA).
Cenzorzy uważali film za zbyt kontrowersyjny i niejednoznaczny, dlatego wszystko w nim, od makijażu po pocałunki, zostało stonowane.