Jake odsiaduje wyrok za zamordowanie żony. Jego syn Jesus samotnie wychowuje młodszą córkę, nie mogąc wybaczyć zbrodni swojemu ojcu. Jesus właśnie kończy szkołę i wybiera się na studia. Jest też obiecującym koszykarzem. Jake dostaje propozycję. Jeżeli nakłoni syna do studiowania na stanowym uniwersytecie, jego wyrok ulegnie znacznemu zmniejszeniu.
Polecam wszystkim wielbicielom Spike'a Lee i czarnych rytmów album z soundtrackiem do
tego filmu o nazwie "He got game". Taki Eminem to mógłby pastować buty członkom Public
Enemy!!!
Bez wątpienia jeden z lepszych filmów o koszykówce a zarazem jeden z lepszych filmów Spike'a Lee.Wciągająca fabuła , świetny scenariusz , znakomita muzyka , gra Denzela jak zawsze doskonała a także bardzo dobra rola Ray'a Allena.Film godny obejrzenia.Ocena moja 10/10.Polecam.
Film dobry, Spike Lee nie jest przypadkowym reżyserem. Jestem bardzo mile zaskoczony
kreacją, którą stworzył Ray Allen - prawdziwy koszykarz NBA. R.A. zagrał bardzo przyzwoitą
rolę. Oglądając "Grę o honor" wróciłem trochę do czasów podstawówki, kiedy to czynnie
grałem z chłopakami na osiedlu w kosza. To były...